Zrzucam skórę

Zrzucam skórę

Wyniki ogólnie są w porządku, niestety nie chcą rosnąc tylko białe krwinki. Nie wiadomo czy uda się wyjście w tym tygodniu.. Już nawet nie czułam smutku, ale wkurzenie, normalnie mnie zdenerwowały. Teraz krzyczę na nie żeby zaczęły rosnąć, koniec tego leniania się. Mam nadzieję, że posłuchają, ale najważniejsze, że najgorszego się już pozbyłam! W dalszym ciągu czuję się świetnie i oczywiście pozytywna energia i nastawienie mnie nie opuszczają, a to jest najważniejsze! Dzisiejszy post będzie o tym jak „zrzucam” skórę, czyli w jaki sposób zmieniło się moje ciało po przeszczepie.

Wypadanie włosów to nie jest jedyny skutek uboczny po przeszczepie. Schodzą też paznokcie i skóra. Tworzysz się nowa Ty. Nie jest to niestety przyjemna część paznokcie schodzą od strony palca, wiec zahaczenie o coś grozi jego bardzo bolesna utratą. Na szczęście nowe odrastają dość szybko co widać na zdjęciach i oczywiście mocniejsze, więc nie narzekam!

16754381_1224744137621808_464281303_n

Tak samo jest z włosami zmienił mi się równie kolor włosów na ciemniejszy, czarny. Z tego akurat się bardzo cieszę, bo zawsze na taki malowałam teraz zaoszczędzę na farbie haha. Jak już wpisałam w kiedyś w poście bycie łysą kompletnie mi nie przeszkadza. Nie mam z tego powodu żadnych kompleksów ani się nie wstydzę. Jestem chora ,a utrata włosów jest tylko chwilowa. Gorzej, że rośnie ich naprawdę spora ilość niestety również z wąsem i włosami UWAGA w nosie! Wyglądam dosłownie jak SUMIK, a włosy w nosie niemiłosiernie gilgoczą. Nie bardzo wiem jak i czy w ogóle zaczynać z nimi walkę. Może któraś z Was ma również taki problem i sobie z nim jakoś radzi. Chętnie wysłucham, ponieważ nie chcę sobie również zaszkodzić. Jeszcze urosną większe i dopiero będzie zabawa.16735184_1224744184288470_1701900423_o16763504_1224744174288471_1871063720_o

Kolejne to skóra, po przeszczepie najczęściej pojawia się na skórze rumień oczywiście dostajemy na niego różne maści. Chłodzące oraz na sterydach. Po tym rumieniu skóra zaczyna ciemnieć. Pani pielęgniarka opowiadała mi, że kiedyś pacjent jak wychodził to rodzina się śmiała, że jakby z wakacji wrócił. Niestety nie jest to długa  frajda . Sucha skóra zaczyna schodzić razem z „opalenizną”. I niestety zostajesz taka blada dupa za przeproszeniem, bo na słonko też nie wyjdziesz przez najbliższy czas. Można się ratować oczywiście bronzerem, ale po co to komu.16735062_1224744277621794_399879739_o

Oprócz tego zostaje jeszcze utrata wagi z 60 kg zeszłam do 44kg. Nie zadowala mnie to ani trochę, ale jak tylko wrócę do domu będę wracać do formy. W oddzielnych postach będę pokazywała postępy jakie robię, co jem oraz ćwiczenia jakie wykonuję.

16735840_1224744267621795_563882904_n16731275_1224744207621801_1110859918_o16736703_1224744260955129_594616537_n

Teraz czeka mnie już tylko regeneracja, odrastanie i duuuużo pysznego jedzenia. Przepisy również będą na blogu już niedługo!



3 thoughts on “Zrzucam skórę”

  • Masz takie chude nogi jak ja normalnie 😀 kochana trzymaj się dzielnie już coraz bliżej do wyjścia ze szpitala 🙂 buziaki ! :* jesteś moją bohaterką!

  • Ojejku, co za chudzina! Mam nadzieję, że białe krwinki wreszcie pójdą po rozum do głowy i zaczną rosnąć, może im zapomniałaś wspomnieć, że heloł, krwinki, wy tu stoicie a tam czeka na mnie najprzyjemniejszy etap rekonwalescencji – JEDZENIE. 😉 One wtedy powinny odpowiedzieć „acha, no jak tak, to faktycznie, najmocniej przepraszamy, już rośniemy.” Z łysinką jest Ci do twarzy, jak to mówią ładnemu we wszystkim ładnie, jestem przekonana, że sumik też Ci dodaje klasy i nonszalancji 😉

  • Ania nie znam Cie osobiście, ale Cie podziwiam na maxa. Trzymam za Ciebie kciuki każdego dnia. Śledzę Cie codziennie na insta story, dodajesz mi dużo wiary i siły.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *