Czy ja jestem jakaś dziwna?

Czy ja jestem jakaś dziwna?

Normalna na pewno nie jestem. Chodzi o to,że mam problemy psychiczne. Przeżyłam raka to by było dziwne, gdybym sobie nic z tego nie robiła. Jednak jest coś czego raczej wszyscy się boją, a ja nie. Jest to nawrót. Nie wiem czy mój móżdżek wypiera te 

Pozytywne nastawienie

Pozytywne nastawienie

Mam raka co robić? Płacz! To jest całkiem normalne. Ja też płakałam, nie jestem z kamienia. Kiedy już popłaczesz, musisz zdać sobie sprawę, że od Ciebie zależy jak przez to przejdziesz. Ja przeszłam z uśmiechem na ustach. Podczas chemii, którymi mnie leczyli nie miałam normalnych 

Wyprawka do Katowic

Wyprawka do Katowic

Wyprawka do Katowic, czyli co wziąć ze sobą na przeszczep. Po pierwsze tak jak napisane jest w przewodniku ubrania muszą być tylko i wyłącznie bawełniane. To samo dotyczy również majtek oraz staników. Nie może być żadnych sztucznych napisów itp., ponieważ po naświetlaniu nic z nich 

To jeszcze nie koniec

To jeszcze nie koniec

Moje prawdziwe białe, to znaczy blade oblicze. Dla mnie ta choroba jest złożona z 3 etapów 1. Chemia, która wybija komórki rakowe, a potem utrzymuje „czystość”. 2.Przeszczep,czyli chemia wysysająca ze mnie wszystko do cna. Następnie wlanie we mnie szpiku od mojego SUPERKTOSIA. 3.Regeneracja domowa, czyli 

FACEPALM

FACEPALM

Taką miałam minę po tym, jak przedwczoraj nowa współlokatorka odwaliła nam numer roku. Jeszcze wczoraj rano pielęgniarki rozmawiały o tym, a jedna szczerze powiedziała, że takiego ewenementu jeszcze nie miały. Co się stało? Nie powiem, nie chcę nikomu robić problemów. Mam nadzieję, że to zrozumiecie. 

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

Ironia losu post o kolejnych nieprzyjemnościach związanych z chemia, muszę pisać wtedy kiedy czuję ŚWIETNIE! Chociaż może to i dobrze. Beznadziejne po chemii jest to, że w sumie nie wiadomo co Ci się stanie haha. Za pierwszym razem miałam zapalenie w buzi. Za drugim ciężej 

Dziękuję śmiertelnej chorobie?!

Dziękuję śmiertelnej chorobie?!

Trudno jest pisać o tym za co jest się wdzięcznym chorobie, akurat w gorszy dzień. Dlatego nie oszczędzę jej również następnego posta z WADAMI! Jednak jak się powiedziało A, trzeba powiedzieć B, dlatego na chwile zapominam o tym co dziś i wczoraj było brzydkie. Zagłębiam 

Jestem łysa

Jestem łysa

U facetów normalka, ale kiedy ktoś widzi łysą dziewczynę. Szok, szok, szok. Niektóre dziewczyny mają taki image, a niektóre są po prostu chore jak ja i nie z własnej woli musiały się pozbyć włosów. A ludziska się patrzą. Mi to nie przeszkadza, bo nawet tego 

Szczęściara

Szczęściara

Wczoraj rano wróciłam do szpitala, miałam pobrany szpik do badań i ponownie spotkałam się ze swoja ulubioną współlokatorką. I tak sobie wczoraj wieczorem stwierdziłam jak cudowne jest moje życie. Mam wspaniałą, pozytywną rodzinkę. Najlepszego chłopaka na świecie, z którym jak widać przetrwamy wszystko. I świetnych 

Od początku

Od początku

  Późno, bo mimo że 2 chemia była słaba i ze mną było wszystko dobrze. Szare komórki nie działały zbyt dobrze. Jakaś dziewczyna prosiła mnie o napisanie o tym jak to było od początku, więc choroba zaczęła się jakoś na początku maja. Banalnie powiększony migdałek,